Jedzenie – przyjaciel czy wróg?

Jedzenie w obecnych czasach to nie tylko dostarczanie energii ale także zaspokajanie potrzeb psychicznych człowieka np. miłości lub bezpieczeństwa. Jak wszyscy wiemy – jedzenie pomaga nam w smutku, stresie, złości.  Stąd też powoli tracimy zdolność kontroli nad procesem jedzenia co prowadzi do otyłości.

W jakich sytuacjach mamy do czynienia z przejadaniem się?

  1. Nadmierne łaknienie występuje w żarłoczności (binge-eating).
  2. Nadmierne jedzenie jest również cechą bulimii psychicznej a nawet anoreksji (z podtypem objadania się). A więc podczas chorób psychicznych jak i innych zaburzeń psychicznych jak depresja, agresja, lęk, niska samoocena.
  3. Nałogowe jedzenie można zawdzięczać również serotoninie i endorfinie, które działają uspokajająco i poprawiają samopoczucie np. czekolada.
  4. Nieprawidłowy sposób odżywiania w rodzinie oraz przejmowanie niezdrowych nawyków żywieniowych po rodzicach/dziadkach/rodzeństwie jak i również sztuczne karmienie sprzyja nadmiernemu objadaniu się a w konsekwencji nadwadze i otyłości.
  5. Dzieci często przejadają się aby zaspokoić uczucie miłości, którego nie ma ze strony rodziców.
  6. Automatyczne i niekontrolowane spożywanie posiłków mające miejsce podczas oglądania TV, czytania, imprez wpływają na to, że sięgamy po produkty częściej.
  7. Alkohol osłabia samokontrolę i również wpływa na zwiększone łaknienie.
  8. Uważa się, że dzieci źle traktowane czy też molestowane, w dorosłym życiu mają skłonności do podjadania. A jedzenie ma wówczas wg tych osób wywołać otyłość i trzymać innych na dystans – co daje uczucie bezpieczeństwa.

Więcej na ten temat znajdziecie w artykule:
„Jedzenie – przyjaciel czy wróg. Korelaty psychologiczne otyłości”, M. Makara-Studzińska, A. Buczyjan, J. Morylowska, Zdr. Publ. 2007;117(3):392-396