Oczywiście, że tak. Jest to cenny surowiec bogaty w węglowodany, błonnik oraz składniki mineralne. Związki biologicznie czynne w algach mają działanie przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze, przeciwnowotworowe i przeciwwirusowe . Zmniejszają również poziom cholesterolu we krwi.
Coraz częściej kraje europejskie sięgają po algi jako dodatek do dań głównych, zup, serów, lodów czy sałatek. Z alg wytwarza się m.in.:
Nori – otrzymywane z gromady krasnorostów. Są źródłem witamin, białka, błonnika a także witamin: A, B1, PP, C jak i składników mineralnych. W postaci suszonej służy do przygotowywania zup, deserów, sosów, sushi czy też dań z ryżem.
Hijiki – otrzymywane z gromady brunatnic. Są cennym źródłem składników mineralnych i nienasyconych kwasów tłuszczowych. Hijiki są też uzupełnieniem diety osób chorych na osteoporozę czy cukrzyce. Jest składnikiem potraw z ryżu, tofu, marchwi, cebuli. Poddano badaniu właśnie te algi morskie.
Wnioski:
Algi zawierają dużą ilość białka a zawartość składników mineralnych jest o wiele większa niż w roślinach lądowych. Przeważają zwłaszcza jod, żelazo, miedź, cynk, magnez, fosfor, wapń. Ważnym faktem jest to, że w glonach jest wysoki poziom kadmu tak więc np. sushi może być jednym ze źródeł narażenia.
„Badanie składników odżywczych wybranych gatunków alg morskich” A. Kamińska, K. Kowalczyk, A. Wędzisz, Bromat. Chem. Toksykol. XLV, 2012, 1, 66-71