Żywienie w okresie karmienia piersią

Optymalnym sposobem żywienia niemowląt do 6 m.ż. jest oczywiście karmienie piersią, przy czym zaleca się kontynuacje w dalszych miesiącach życia. Udział energii z diety podczas laktacji powinien być zwiększony nawet do 500 kcal/dobę. Kobiety muszą pamiętać o odpowiedniej podaży wapnia z dietą (do 1300 mg/d), witaminy D (do 1000 IU/d), jodu (290µg/d). Mama powinna dbać o siebie ponieważ niedożywienie i odwodnienie przekłada się na zmniejszenie laktacji. Należy spożywać nawet do 3L wody dziennie.

Dieta kobiet karmiących powinna opierać się głównie na Piramidzie Zdrowego Żywienia opracowanej przez IŻŻ, zakładającej m.in. regularne posiłki i umiarkowane porcje.

W czasie karmienia piersią zalecane są produkty składające się z węglowodanów złożonych (kasze, pieczywo pełnoziarniste, makaron pełnoziarnisty, ryż, warzywa), tłuszczów (głównie wielonienasyconych kwasów tłuszczowych – oleje roślinne, orzechy, ryby morskie), białek (z przewagą białek pochodzenia zwierzęcego – ryby, mleko i produkty mleczne, chude mięso) oraz witamin i składników mineralnych.

Wiele się słyszy o zakazach – o tym czego kobiety w okresie laktacji nie mogą jeść.  Tak naprawdę zdrowa i pożywna dieta to klucz dla wszystkich karmiących mam. 

Jeśli już chcemy być bardzo dokładne to możemy zapisywać co jemy, jakie posiłki, produkty oraz ich ilości a także obserwować maluszka. Jeśli nie będzie chętny do picia mleka z piersi, należy się zastanowić czy aby nie przesadziłyśmy z czosnkiem, cebulą i innymi intensywnymi przyprawami, które dziecku po prostu nie smakują, a które przenikają do mleka matki.
Jeśli zaś zaobserwujemy u dziecka kolki, wzdęcia – to pomyśleć należy czy nie jadłyśmy np. roślin strączkowych (groch, fasola, soja) czy może innych wzdymających produktów jak kapusta, śliwki, czereśnie, morele … A może piłyśmy napój gazowany?

Nie spożywajmy jednak surowych mięs i ryb, surowych jaj, pleśniowych serów, które mogą być źródłem wielu bakterii. Nie jedzmy też produktów/potraw gotowych, przetworzonych z dużą ilością konserwantów i barwników.

Podsumowując dbajmy o regularne spożycie urozmaiconych i odżywczych posiłków. Nie należy popadać w skrajności ale żyć normalnie, bezstresowo i czerpać przyjemności z bycia mamą.