Czosnek

Kiedyś czosnek był używany w walce ze złymi mocami i wampirami – dziś troszkę inaczej do tego podchodzimy. Dziś jest skuteczny w walce z przeziębieniami ale także w leczeniu chorób skórnych – ma właściwości bakteriobójcze, przeciwwirusowe i przeciwgrzybicze.

Dodatkowo posiada dużą wartość odżywczą – zawiera wiele cennych witamin (A, C, E, wit. z gr. B) i składników mineralnych (wapń, żelazo, magnez, potas, selen), fitosterole, flawonoidy (przeciwutleniacz)  a także allicynę (środek bakteriobójczy o charakterystycznym zapachu).
Kaloryczność czosnku wynosi 150 kcal/100g, jednak ilość którą przeważnie zjadamy zawiera jedynie ok 7 kcal (2 ząbki czosnku).

  • W przewodzie pokarmowym przyspiesza trawienie i przeciwdziała wzdęciom i zaparciom, chroni przed zgagą, działa żółciopędnie i przeciwskurczowo, zwalcza pasożyty jelitowe.
  • Czosnek obniża ciśnienie krwi, reguluje poziom cholesterolu LDL, zapobiega miażdżycy, zmniejszają zlepianie się płytek krwi (chroni przed udarami), poprawia krążenie.
  • Przeciwmiażdżycowe działanie tej rośliny polega na hamowaniu reduktazy HMG-CoA oraz syntezy kwasów tłuszczowych – tak więc zapobiega on wielu chorobom sercowo-naczyniowym.
  • Dodatkowo działa przeciwnowotworowo i pobudza układ odpornościowy. Wykazano ujemną korelację między spożyciem czosnku a występowaniem raka jelita grubego i innych nowotworów.
  • Substancje czynne zawarte w czosnku zwalczają Helicobacter Pylori a tym samym obniżają ryzyko występowania owrzodzeń i raka żołądka. Czosnek niszczy również Mycobacterium, powodujące gruźlicę.
  • Allicyna obecna w czosnku ma działanie przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze a także zmniejsza krzepnięcie krwi.

Wiadomo, że najcenniejszy jest czosnek surowy! A więc podczas przeziębienia warto się poświęcić i jeść codziennie chociażby po dwa ząbki. Charakterystyczny zapach czosnku możemy zneutralizować żując natkę pietruszki, pijąc kawę, jedząc cytrynę, seler, kminek lub pijąc mleko.

„Czosnek jako zioło kształtujące właściwości prozdrowotne”, M. Kwiecień, A. Winiarska-Mieczan, Probl. Hig. Epidemiol. 2011, 92 (4): 810-812